Etykiety

środa, 23 listopada 2011

Jeszcze wczesnojesienne zdjęcie.
Nie ma kto trzymać aparatu mi teraz...
Szkoda dla mnie...

Jak na razie pracuję nad sobą.

Przeglądam stare fotki i aż mnie dziw bierze jak bardzo się zmieniłam.. Podejście do wszystkiego tak bardzo się zmienia. Coś, co mnie urzekało, teraz nie wywołuje żadnych emocji.
tak też jest z moim wyglądem. Odchodzę od zwariowanych fryzur, staję się wyglądowo grzeczna. nie jest to sprzeczne ze mną i to jest najdziwniejsze. Nigdy nie byłam konserwatywna, ale szybkość, z jaką zmieniam się na zewnątrz trochę mnie zaskakuje.

2 komentarze:

  1. Fryzurkę tu masz genialną, pięknie Ci w niej, nie każdemu pasuje taka grzywka. Buty - cudo!

    OdpowiedzUsuń
  2. pięknie:)

    zapraszam na rozdanie 100zł
    www.styliowo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń