Etykiety

czwartek, 28 kwietnia 2011

kwietniowe zaloty



Pogoda nastraja optymistycznie!
Jest super, jest super! 






Po mnie jak widać, zatęskniłam za spódniczkami!
Jakoś zimą noszę je bardzo często, ale wiosna to dla mnie niefajność looku! Jestem tak przeraźliwie blada, że biada ludzkości patrzącej na moje pokaleczone, białe pęcinki!
Muszę jakoś z tym żyć i proszę ludzkość, by nie komentowała w przyszłości mojej karnacji letnią porą.




Jak na razie w zbawiennych rajstopkach!

wtorek, 19 kwietnia 2011

cętki

Fotki mam dzięki uprzejmości mojego mężczyzny!
O butkach myślałam całe siedem dni.  Kupiłam, nie żałuję!





Przeżywam ostatnio kryzys włosów! Moje nie są nie wiadomo jakie, ale nie mam już na nie pomysłu.
Wszystko już na mojej głowie było!
Pewnie dam na luz na jakiś czas, później znów zjadę na kilka milimetrów!
Pożyjemy, zobaczymy!



U mnie w roli głównej buty! Moja miłość! Hahahh!







Biżuteria, oprócz kolczyków - diy.

niedziela, 17 kwietnia 2011

happy

jestem naprawdę super fantastycznie pozytywnie nastrojona. Nie zmieni tego fakt, że jutrzejszy dzień spędzę z szefostwem, że kontrola  w pracy, że nie widzę kursora, że pewnie mnie znów główka boleć będzie po bąbelkowym napoju... to wszystko nic... marność...
Jestem mega nakręcona i niech tak jak najdłużej zostanie!
mam nadzieję, że jutro mój prywatny fotograf (czytaj naj...mąż)wklepie mi fotki...
Będę mogła wstawić zdjęcia.
Pozdrawiam wszystkich!

piątek, 15 kwietnia 2011

odnalezione

Ja znów w świetnym humorze! Oby nie trafił mnie szlag w najbliższym czasie!






Tytuł posta ma się tylko do butków, które cierpliwie  czekały na mnie ponad trzy  latka. Zastanawiałam się nad ich sprzedażą, ale mi minęło, nie nosiłam obcasów, a teraz są mi tak wygodne... Hahhaha!
















Moje nowiuteńkie naszyjniki i broszki       



  















Bardzo niewyraźne zdjęcie, ale lubię klasykę...        Dlatego je zostawię!

czwartek, 7 kwietnia 2011

pogoda do bani, humor super

Nie zważając na nic lecę dalej!
Ostatnie dni były bardzo owocne.
Nie zrobiłam jeszcze wielu  rzeczy,które mam w planie, ale co się odwlecze...




Naszyjnik, zrobiony dawno temu








Kolczyki i t-shirt z minionego tygodnia






































Moje ukochane botki i cała ja


poniedziałek, 4 kwietnia 2011

a ja mam to gdzieś

Czy tworzenie bloga to taka dziwna sprawa? Nie zamierzam się tutaj nie wiem jak promować, otwierać , czy coś...
Nawiązuję do mojej kumpeli. Kiedy jej powiedziała, że założyłam bloga, to zrobiła minę, jakbym co najmniej powiedziała jej, że publikuję moje nagie fotki, albo co innego, co pozostawiam wyobraźni czytających.
Nie chodzi mi tutaj o kreowanie czegokolwiek.
Lubię tworzyć. Komu mam się pochwalić?
Konstruktywna krytyka jeszcze nikomu nie zaszkodziła, tak myślę. Mnie jej potrzeba.
Z pasją tworzę, przy okazji lubię ciuszki! Przecież to nie grzech!

No i po co ja się tłumaczę, powiecie...
Zawsze lubię nie odbiegać.
Dlatego !
No to z tej okazji trochę mnie



Trochę moich prac...



Pozdrawiam serdecznie wszystkie zwariowane dorosłe kobietki!
Przecież TRZYDZIESTKA to nie krok przed śmiercią, no nie?